Mam takie odczucie, może błędne, ale wydaje mi się, że trochę utknęłaś tą kartą w ciasnej formie. Z oprawą graficzną nie ma problemu. Z treścią, pod względem samego przekazu i techniki również, ale jak będziesz się mniej ograniczać i pozwolisz wizerunkowi postaci "wyjść" z samego siebie, to uzyskasz jeszcze lepsze efekty w ukazywaniu jej kolejnych wymiarów, które gdzieś tam można wyczuć, ale na ten moment zbyt słabo.