Jestem niezwykle podekscytowany. Bardzo brakowało mi dłuższych kart będących w swojej istocie czymś więcej od klasycznego dowodu osobistego. Wyszło ci zadowalająco, a historia pokazała wystarczająco. Brakuje mi jeszcze czegoś więcej, ale jak na zamknięcie się w tej formie to dla mniej wprawnego oka jest to nie do zauważenia. Problemy, jakie napotkałem, są wyłącznie osobiste- nie było to aż tak łatwe, żeby zestawić ten typ muzyki (mniejsza ekspresja) z tekstem (bardziej ekspresyjny) oraz najzwyczajniej nie lubię tego odcienia (😃). Dzięki za dłuższą lekturę <3