Hogwardzkich przygód ciąg dalszy...
Witamy naszych drogich czytelników w kolejnym numerze Sonorusa, w dzisiejszym artykule przyjrzymy się dalszym poczynaniom kadry Hogwartu oraz aktualnej sytuacji w szkole. Jak z pewnością przeczytali państwo w poprzednim numerze naszej gazety, obecna sytuacja Szkoły Magii i Czarodziejstwa nie wygląda zbyt ciekawie. Liczne ataki na uczniów oraz prefektów nadal mają miejsce, a tym razem po stronie agresorów staje również i kadra.
Kilka dni temu, podczas rutynowej akcji odebrania miotły jednemu z uczniów przez prefekta Slytherinu doszło do wymiany zaklęć. Chcąc poradzić sobie z agresorem, prefekt zmuszony był do użycia zaklęcia petryfikującego, co pozwoliło opanować sytuacje, ale tylko na krótką chwilę. Po niedługim czasie na miejscu zdarzenia pojawił się Archibald Craysin, bibliotekarz, który w szkole pracuje od tego roku. Uznał on, że prefekt pod żadnym pozorem nie powinien używać zaklęć na bezbronnych uczniach, ignorując kompletnie fakt, iż ta osoba zaatakowała jako pierwsza. Były prefekt naczelny najwidoczniej nie wie, że prefekt był w takiej sytuacji wręcz zmuszony do zareagowania w ten sposób, gdyż nie wiadomo jak cała sprawa mogłaby się skończyć.
Kolejnym przykładem osób będących w kadrze szkoły może być chociażby John Blee, o którym napisaliśmy również w poprzednim artykule. Na tablicy najlepszych zawodników domu Helgi Hufflepuff, która do tej pory była pusta, pojawił się ktoś nowy. Mowa oczywiście o naszym nauczycielu latania, który swoją przygodę rozpoczął również w tym roku szkolnym, a który w celu dowartościowania umieścił na tablicy swoje własne nazwisko, korzystając z możliwości jakie gwarantuje mu to stanowisko.
[OOC: Jak chcecie dostawać powiadomienia za każdym razem, kiedy pojawi się Sonorus, to wbijajcie na Discord spółki]
Chcesz podzielić się czymś ze światem? Masz problem i wstydzisz się o nim powiedzieć?
W takim razie wyślij list na adres redakcji [Project#2907] i opowiedz nam o nim!
Być może to właśnie Ty będziesz tematem następnych artykułów?