Informacje personalne: Nicola Amis jest 11-letnią Czarodziejką półkrwi urodzona się w Szkocji oraz pochodzi z zamożnej i szanowanej rodziny Amis'ów. Zarabia ona ciężką i dobra pracą.
Charakter postaci: Dziewczyna jest ambitna i dąży do wybranego przez siebie celu. Lubi pomagać ludziom w potrzebie, ale nie daje się wykorzystywać. Rozumie i śmieszy ją tzw. czarny humor. Ma duży dystans do siebie jak i do innych. Miewa gorsze dni, ale to zdarza się każdemu. Jest pewna siebie co daje jej dożo możliwości w życiu codziennym, mimo tego ma niską samoocenę. Kocha adrenalinę i otacza się małą grupką przyjaciół. Nie obchodzi ją zdanie nieznajomych, ale zdanie bliskich bieżę bardzo do Siebie. Codziennie próbuje stawać się lepszą wersją samej siebie.
Wygląd postaci: Nicola na co dzień wygląda trochę jak alternatywka, ponieważ lubi ciemne ubrania, ale do zdjęć stara ubierać się ''normalnie''. Ma długie blond włosy, sięgające jej do pasa. Zawsze na jej ustach widać uśmiech. Jest niską jak na swój wiek dziewczynką, ale nie ma z tym większego problemu. Ma bardzo dobry metabolizm i niedowagę co widać w wyglądzie. O dziwo nikt jej z tego powodu nigdy nie wyśmiał. Ma szczupłą sylwetkę i dość duże biodra. Rozmiar buta Nicoli to 34. Czasem domalowuje sobie rumieńce i piegi aby wyglądać słodko. Ale to tylko na jakieś okazje, bo na co dzień się nie maluje. Lubi nosić za duże ubrania, ponieważ czuje się w nich komfortowo. Ma jasną karnację i mały nos.
Historia postaci: Nicolka urodziła się w Szkocji 3 kwietnia 2076. Jej siostra bliźniaczka, niestety niepodobna do niej, urodziła się 2 minuty po Nicoli. Rodzice Nicoli i Luizy niestety się pokłócili, ponieważ ich matka grała na dwa fronty. Zdradzała swojego męża z przystojnym sąsiadem. Tak naprawdę Dragon nie był ich ojcem, a James. Po tej kłótni rodzice bliźniaczek się rozstali. Matka dziewczynek nie dawała sobie rady sama, dlatego popadła w alkoholizm a Opieka Społeczna zabrała nas do Domu Dziecka w tym samym mieście. Tam wychowywałyśmy się przez 9 lat. Kilka miesięcy temu zaadoptowała mnie przesympatyczna para. Namówiłam ich na adopcję mojej siostry a Ci się zgodzili. Jesteśmy bardzo szczęśliwy u nich. My kochamy ich, a oni nas. Ostatnio nawet kupili nam pieska Pimpka. Niedawno też do naszego domu przybyły sowy z Hogwartu z zaproszeniem do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Nasi rodzice są mugolami lecz bardzo ucieszyli się z tego zaproszenia. Z chęcią pozwolili nam tam pojechać. Wraz z Luizą szukałyśmy przez 30 minut wejścia do Świata Magii, aż w końcu usłyszałam pewną rodzinę mówiącą o peronie 9 3/4. Normalnie jak w filmie. Jesteśmy dziś pierwszy dzień. Czekamy właśnie na przydział do domów.