Informacje ogólne
-Imię i nazwisko postaci: Alexander Blaze
-Wiek twojej postaci/data urodzenia 11 Lat / 3 sierpnia
-Miejsce urodzenia oraz zamieszkania: Szpital św. Tomasza w Londynie / Miejsce zamieszkania: Birmingham
-Czystość krwi:50%
-Stan majątkowy: Średni
-Stosunek do mugoli: Pozytywny
CHARAKTER POSTACI:
Alexander jest skrytą, leniwą osobą która chciała by pomagać każdemu zapominając o sobie, jest skromny i nie zbyt przystojny. Woli rozmawiać bardziej z dziewczynami niż z chłopakami. Często stara się zrobić coś dobrze lecz mu to nie wychodzi a wręcz z dobrego robi coś złego. bardzo źle przyjmuje krytykę ale tego nie pokazuje, trzyma to w sobie a kiedy nie może znika na parę godzin by odreagować po przez płacz. Alexander stara się trzymać bliżej osób którym widzi że im na nim zależy. Alexander lubi długie i fascynujące historie przez co wiele się uczy na temat innych osób.
WYGLĄD POSTACI:
Alexander jest białym chłopcem, dosyć wysoki. Włosy ma dosyć długie (na oczy) czarne, oczy brązowe, brwi nie duże lekko brązowe. Nosi ładny zegarek, czarną bluze z długim rękawem, ciemne dresy z czarnymi butami.
często ma skruszoną minę ale jeśli trzeba to się uśmiecha, stara się bardziej stosować swego rodzaju maskę.
zamieszczam zdjęcie niżej
HISTORIA POSTACI:
Alexander urodził się 3 sierpnia w szpitalu św. Tomasza w Londynie jako wcześniak, lecz to nie był jedyny problem a mianowicie po urodzeniu miał duże problemy z oddychaniem lecz lekarzom udało się ustabilizować oddech i cudem przeżył swoje narodziny. Już po miesięcznych badaniach nowo narodzonego dziecka lekarze stwierdzili że już nic nie zagraża życiu dziecka i wypuścił młodą matkę i syna do domu. W domu często były awantury z względu na to iż ojciec dziecka nie chciał go, przez to zaczęły się kłótnie, alkoholizm z strony ojca
kłótnie były co raz dłuższe i stawały się co raz częściej... Pewnego razu Mały Alexander siedzący na podłodze niczego nie świadomy widząc jak ojciec bije matkę zaczyna płakać. W kuchni zaczynają się dziać nie wiadome rzeczy, talerze spadają, kubki i krzesła się przewracają. Kiedy ojciec nie wiedząc co się dzieje stał zakłopotany piękny szklany z wstawkami metalowymi żyrandol spadł mu na głowę, Kiedy ojciec leżał na podłodze Alexander nagle przestał płakać... Po przyjechaniu policji uznano to za wypadek, nie długo po tej sytuacji matka Alexandra sprzedała dom i postanowiła kupić małe mieszkanie na skraju Londynu. Przez kolejne 10 lat nic się szczególnego nie działo w życiu chłopca, chodził normalnie do przedszkola aż do 11 roku życia. Gdy Alexander wrócił z swoją mama do domu po urodzinach zobaczyli list z Hogwartu, Matka już wiedziała oco chodzi i wyjaśniła to dla syna. Alexander był w niebo wzięty, spakował się i już następnego dnia czekał z mamą na peronie 9 i 3/4.